Strona główna Biznes i pieniądze Czy warto korzystać z usług biura nieruchomości

Czy warto korzystać z usług biura nieruchomości

3227
3
biura nieruchomości
Biura nieruchomości nie zawsze są najlepszym rozwiązaniem dla kupujących i sprzedających

Biura nieruchomości to często wykorzystywani pośrednicy w zakupie mieszkania na rynku pierwotnym. Kiedy warto korzystać z jego usług i jakie są niedogodności?

Chcesz kupić mieszkanie, dom, czy jakąkolwiek inną nieruchomość?  A może zamierzasz ją sprzedać? Możesz pokusić się o wstawienie własnych ogłoszeń na najbardziej popularnych portalach, bądź korzystać z usług biura nieruchomości tylko… czy warto?

W jaki sposób działają biura nieruchomości?

Jeżeli kiedykolwiek szukałeś jakiejś nieruchomości i pozostawiłeś swój numer na jakimś portalu ogłoszeniowym pewnie miałeś okazję porozmawiać z przedstawicielem biura nieruchomości. Tak właśnie działają. Na portalach, w prasie, wyszukują kontaktów zarówno do tych, którzy chcą sprzedać nieruchomość, jak i ją kupić. Pewnie zastanawiałeś się w trakcie rozmowy z pośrednikiem czy skorzystać z jego usługi, czy też szukać dalej na własną rękę. Czasami warto skusić się na pomoc wykwalifikowanego przedstawiciela, który wie wszystko na temat transakcji związanych z nieruchomościami ale za to może nas słono kosztować.

Co warto wiedzieć na początek?

W pierwszej kolejności należy pamiętać, że biura nieruchomości i sprzedający mają tylko pozornie zbieżne interesy. Właściciel mieszkania lub działki chce ją sprzedać za jak najwyższą cenę, a pośrednik przede wszystkim doprowadzić do transakcji. Cena dla biura nieruchomości jest absolutnie drugorzędna, bo jej obniżenie o kilka czy kilkanaście procent od wyjściowej oznacza zazwyczaj dla niej mniejszą marże o kilkaset złotych. Jednak dla sprzedającego to będzie już kilka czy kilkanaście tysięcy złotych, czyli kwota absolutnie niebagatelna. Z tego powodu pośrednicy za wszelką cenę starają się namówić na obniżenie ceny by w ogóle doszło do transakcji i pośredniczyć w jak największej ilości takich sprzedaży. Otrzymują oni i tak pokaźną prowizję, której obniżenie o kilkaset złotych jest bez znaczenia i jest wliczone w politykę firmy.

Nieco inna sytuacja zachodzi w przypadku pośrednictwa dla kupującego. Podejmuje on zazwyczaj współpracę z pośrednikiem, by uniknąć zbędnych formalności, na których zazwyczaj się nie zna lub nie dysponuje wystarczającym czasem. Dodatkowym czynnikiem jest dostęp do dużej ilości ofert, a przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa przeprowadzenia transakcji. Niestety ten ostatni czynnik bywa bardzo iluzoryczny, gdyż zasadniczo biura nieruchomości nie ponoszą większej odpowiedzialności. Dokonanie wszystkich niezbędnych sprawdzeń zależeć będzie od uczciwości i rzetelności konkretnego pracownika agencji, ale ostateczne ryzyko zawsze w jakimś stopniu leży po stronie kupującego.

Ile kosztuje korzystanie z usług biura nieruchomości?

Biura nieruchomości mają bardzo różne systemy rozliczeń, a tym samym ceny za swoje usługi. Jedne z nich liczą na korzyści finansowe od kupującego, inni od sprzedającego. A jeszcze inni chcą zarobić podwójnie i w związku z tym żądają prowizji od obu stron. Wysokość tej prowizji zależy od wielu czynników i choć zwykle są to ustalenia procentowe od wartości nieruchomości, to z pośrednikami można negocjować. Jego pomoc jest nieoceniona w sytuacji, kiedy zależy nam na tym, aby wynegocjować jak najlepsze warunki  umowy kupna mieszkania – jeżeli właścicielowi zależy aby je sprzedać nie powinien robić większych problemów, o ile cena nie zostanie zbytnio zaniżona.

Przedstawiciel biura nieruchomości pomoże również sporządzić odpowiednią umowę przedwstępną, której szczególnie wymagają banki udzielające kredytów hipotecznych. W takim przypadku trzeba zrobić przedpłatę w ustalonej wcześniej kwocie , która ma być wkładem własnym a jednocześnie podstawowym warunkiem do uzyskania kredytu.

Pomocy biura nieruchomości można się także spodziewać w przypadku, gdy zainteresowany sprzedażą czy kupnem chce dokonać transakcji w jak najkrótszym czasie. Jest jeszcze jedno, szczególne wskazanie, w którym to warto korzystać z usług biura nieruchomości, chodzi dokładnie o tak zwane transakcje wiązane, w trakcie których kupujemy nieruchomość za gotówkę, ale żeby ją uzyskać, musimy uprzednio sprzedać na przykład dwie inne nieruchomości.

Transakcją wiązaną jest również taka, w której zamieniamy dwie nieruchomości na jedną lub na odwrót. A co w przypadku, kiedy dana nieruchomość obciążona jest hipoteką? Tutaj również wsparciem być dla nas pomoc doradcy, który sprawdzi dodatkowo, czy oby na pewno mieszkanie nie jest także „zajęte” przez komornika. Problem możemy mieć także wtedy, gdy zainteresuje nas szczególnie nieruchomość, która stała się własnością danej osoby w przypadku dziedziczenia. Będą tutaj potrzebne dodatkowe dokumenty, które uzyskamy prędzej z pomocą przedstawiciela.

Jak biuro nieruchomości może pomóc sprzedającemu?

To oczywiste, że najważniejsze jest zawsze pierwsze wrażenie. Jeżeli wchodzimy do mieszkania, w którym pachnie świeżym ciastem albo ciętymi kwiatami a w dodatku podłogi aż lśnią czystością, nie chcemy z niego wychodzić. O ile zdecydujemy się na samodzielne poszukiwanie potencjalnego nabywcy, będziemy musieli zadbać we własnym zakresie o wszystkie sprzedażowe triki.

Jeśli jednak możemy sobie pozwolić na koszty związane z pomocą przedstawiciela agencji nieruchomości to zróbmy to, bo naprawdę warto.  Dzięki tej decyzji możemy uniknąć kilku niemiłych niespodzianek związanych zarówno z nieumiejętnością odpowiedniego przygotowania nieruchomości do sprzedaży jak i z niewiedzą dotyczącą spraw „papierkowych”.

Może macie jakieś interesujące rozwiązanie tego problemu i chcielibyście się nim podzielić? Chętnie zobaczymy Wasze sugestie poniżej w polu komentarzy. Serdecznie zapraszamy do dyskusji!

3 KOMENTARZE

  1. Witam. Bardzo miło że autor wymienił trzy czynności spośród kilkudziesięciu, które wykonuje profesjonalny pośrednik. Jednak nieprawdą jest iż nie ponosi odpowiedzialności. Ponosi za wszystko, do kwoty transakcji (albo i więcej) i dlatego Ustawa mówi o ubezpieczeniu. Obowiązkowe jest tylko do kwoty 25 000 EUR, ale jest możliwość zwiększyć je o 1 milion złotych. Ponosi, ale tylko w stosunku do klientów, czyli osób z którymi ma podpisaną umowę za wynagrodzeniem. Więc to warto sprawdzić, dowiedzieć się czegoś więcej, szanowny autorze. Istnieją różne sposoby podróżowania: można jechać na wrotkach, można samochodem. Jednego stać na wrotki, kogo innego na samochód. Nie ma przymusu korzystać z biura nieruchomości. Zaś opłata za usługę jest adekwatna do jakości usługi. Drogo, to sie płaci 2% PCC albo 8% vat przy zakupie nieruchomości, 19% podatku dochodowego przy zbyciu nabytej nieruchomości do 5 lat (np. w wyniku spadkobrania) – opłata „za nic” do Urzędu Skarbowego. Bo US nic nie robi dla klienta. Podatki (vat i pit) stanowią ok 30% wynagrodzenia, które się płaci pośrednikom. Drogo, to opłaty adiacenckie i planistyczne, do 20 a nawet 30%, przy sprzedaży gruntu, płacone na rzecz gminy. Nie ma też pojęcia „podwójna prowizja” – to jakiś absurd. Płaci klient za usługę wobec niego, a usługi dla sprzedających i dla kupujących są inne. Najczęstsza sytuacja jest taka, że kupującego obsługuje jeden pośrednik, sprzedającego inny. A jeśli robi to jedno biuro, ma 2 razy więcej pracy i w dodatku musi być absolutnie bezstronne, co nie jest łatwe i wymaga wysokiej kultury, wiedzy, umiejętności m.in. mediacyjnych. Tak więc, każdego (w tym autora), kto wątpi w to że biuro nieruchomości jest najtańszym i najciężej pracującym elementem procesu transakcji, zapraszam na staż w biurze z kilku lub kilkunastoletnią tradycją, na zapoznanie się z tym „miodem” o jakim wciąż piszą media.

  2. Wchodzę do biura nieruchomości z zapytaniem o ofertę… „poszukuję domu w stanie surowym zamkniętym w okolicy xxx w cenie 250tys płatność gotówką bez kredytu” na to pracownica twierdzi stanowczym głosem że w tej okolicy nie dostanę nic w tej cenie i pokazuje mi zdjęcie domu podając cenę 260tys twierdząc że to najtańsza oferta… najciekawsze w tym wszystkim jest to, że wstąpiłem do tego biura, gdyż przeglądając oferty na internecie na nich natrafiłem… a ten sam dom w sieci sprzedawali za 239 😀 więc pisanie w komentarzach o wysokiej kulturze, wiedzy i umiejętnościach to nic innego jak piękne dobieranie słów po to, aby tym sposobem złapać kolejnego „frajera” z którego będzie można drzeć kasę… nie wspomnę już o tych którzy kupują na kredyt… i że agencja im w tym pomaga… ale czy agencja przyzna się ile dostają prowizji z banku za pozyskanego klienta…?

Dodaj swój komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.