Ulotność chwil i niepewny los ludzi powodują, że jak najdłużej chcemy pamiętać o wszystkim dobrym co nas spotkało w życiu. Dlatego tak ważne jest by właściwie przechowywać zdjęcia by móc się nimi jak najdłużej cieszyć. Jak zatem najlepiej przechowywać nasze wspomnienia?

Ślub, narodziny dziecka, wakacyjne wycieczki, nowe doświadczenia, w naszym życiu jest mnóstwo pięknych chwil, które zasługują na to by je uwiecznić. Warto przechowywać zdjęcia w bezpieczny i wygodny sposób, by móc za jakiś czas do nich wrócić lub podzielić się nimi z innymi.

Metody klasyczne czyli albumy ze zdjęciami

Od zawsze było wiadomo, że warto przechowywać zdjęcia i filmy w możliwie bezpieczny sposób, jednak dzisiaj jest znacznie więcej możliwości. Niektóre mamy do dziś chowają pierwszy dziecięcy ciuszek, bucik, czy wstążeczkę. Inaczej wyglądała także kwestia zdjęć, z racji tego, że nie było wtedy jeszcze fotografii cyfrowej. Zdjęć wykonywało się dużo mniej, w końcu każde z nich to klatka w filmie, ale za to wszystkie zdjęcia były później wywoływane. Nie było również innego sposobu na to by je zobaczyć.

I tak w domu naszych rodziców znajdziemy sporo rodzinnych albumów, przy których miło czasem posiedzieć. Zdjęcia z dawnych lat, wywołane na papierze, mają swój klimat, których przeglądanie zdjęć w postaci cyfrowej nigdy nie zastąpi. Dlatego pomimo postępu technologicznego, nie warto rezygnować z tej klasycznej metody. Twórzmy swoje rodzinne pamiątki, z setek zdjęć na komputerze warto wybrać te najlepsze, te do których mamy największy sentyment i wywołać je u fotografa.

Należy pamiętać, że ten sposób stanowi również swego rodzaju podwójne zabezpieczenie. Komputer może się zepsuć, dysk komputerowy może zostać w nieplanowany sposób sformatowany, itp. A my zostaniemy z niczym. Warto więc przechowywać zdjęcia również w alternatywny sposób, zwłaszcza że wiele z nich jest dla nas wyjątkowo cenne.

Nowoczesne sposoby pozwalające przechowywać zdjęcia

Wielu z nas ma na swych komputerach tysiące fotografii z jednej okazji. Niemożliwe wydaje nam się wywołanie ich wszystkich, bo wiązałoby się to z ogromnym kosztem i byłoby odrobinę bezsensowne. Równie trudna wydaje nam się selekcja zdjęć, w końcu każde z nich ma w sobie coś wyjątkowego… Niestety nawet współczesne dyski i komputery bywają zawodne, warto więc dodatkowo się zabezpieczyć.

Z tego powodu możemy kopie zdjęć przechowywać na osobnych dyskach, pendrivach lub płytach. Z płytami niestety bywa różnie, bo dość szybko ulegają zniszczeniu i już za kilka lat moglibyśmy mieć problem z ich odczytaniem.

Wielu ludzi szukając alternatywy dla przechowywania swoich wspomnień korzysta z Internetu. Wrzucają swoje zdjęcia do darmowych wirtualnych albumów, takich jak Picassa czy Flickr, lub na portale społecznościowe. Pół biedy jeśli w jakiś sposób ograniczą dostęp dla osób postronnych, gorzej jak w ogóle nie ustawiają prywatności albumu. Wtedy zdjęcia te mogą zostać wykorzystane przez praktycznie każdego. A nie ukrywajmy, dla większości z nas, wspomnienia to sprawa intymna.

W ostatnim czasie popularne stało się też umieszczanie zdjęć w chmurze. Czyli naszej wirtualnej przestrzeni, oferowanej np. przez Google. Nikt poza osobami, którym sami udostępnimy dostęp do naszej chmury, nie ma tam dostępu, a zdjęć możemy wgrać sporo. Taka chmura, działa niezależnie od naszego komputera, jeśli więc zostanie zainfekowany i stracimy zdjęcia z dysku, te w chmurze nadal będą nie naruszone.

Pamiętnik czy blog?

Od zawsze świetnym sposobem by przechowywać zdjęcia było prowadzenie pamiętników. Dziś metoda ta została zastąpiona przez blogi, a na pomoc przychodzą nam doskonałe platformy, takie jak WordPress, czy Blogger. Wiadomo, na blogach nie liczy się estetyka naszego pisma, piszemy szybciej, możemy dodać fotografie, filmiki, piosenki, wszystko co aktualnie ilustruje nasz nastrój. Do tego w dowolnej chwili możemy swobodnie do wspomnień z danego okresu powrócić.

Jeśli blogowanie kojarzy Ci się z praniem brudów i anonimowymi komentarzami, to musisz wiedzieć, że istnieją portale blogowe, które pozwalają na założenie wirtualnego pamiętnika zabezpieczonego np. hasłem. Dzięki temu nikt postronny, nie powinien do niego zajrzeć. Jakieś ryzyko złamania hasła jest zawsze… ale i tak jest mniejsze od tego, że ktoś nam zajrzy w nasz papierowy pamiętnik.

Pamiętajcie, że zawsze warto przechowywać zdjęcia, nawet jeśli teraz wspomnienie z nim związane wydaje Ci się mało korzystne lub nieciekawe. Za jakiś czas będziesz się z tego zapewne śmiać i cieszyć, że zostało zachowane! Takie namacalne dowody Waszych wspomnień, tworzą Waszą własną historię, którą za jakiś czas będziecie na pewno chcieli podzielić się z dziećmi lub wnukami.

Może macie jakieś interesujące rozwiązanie jak bezpiecznie i wygodnie przechowywać zdjęcia i chcielibyście się nim podzielić? Chętnie zobaczymy Wasze sugestie poniżej w polu komentarzy. Serdecznie zapraszamy do dyskusji!