Strona główna Styl życia Czym warto zastępować cukier w codziennej diecie

Czym warto zastępować cukier w codziennej diecie

936
0
zastępować cukier
Cukier można zastępować na bardzo wiele różnych sposobów

Cukier uznawany jest za jeden z najbardziej zbędnych składników diety, który jednocześnie może uzależniać i powodować wiele różnych problemów zdrowotnych. Z tego względu warto go unikać i lepiej stosować inne składniki, coraz szerzej dostępne na naszym rynku. Czym zatem można zastępować cukier?

Jest wielu wielbicieli tego słodkiego specyfiku. Nie wyobrażają sobie porannej kawy, bez łyżeczki cukru. Podobnie jest z herbatą. No i ciasta… jak by smakowały, gdyby ich nie posłodzono? Ale ta słodkość nie jest wcale zdrowa. Dlatego w pewnych sytuacjach powinniśmy zastępować cukier innym słodkościami.

Miód

To nie tylko najzwyklejsza słodkość, ale również lekarstwo a także kosmetyk. Oj tak, miód ma wiele wspaniałych właściwości i z powodzeniem można także nim zastępować cukier. Wprawdzie jeśli chodzi o kaloryczność, to zdecydowanie kładzie cukier na łopatki – tutaj jest więcej kalorii. Ale również witamin, których w białej, sypkiej słodkości właściwie nie ma. Mnóstwo witamin, składników mineralnych, a nawet żelazo. Tak! Każdy powinien mieć w domu przynajmniej słoiczek miodu.

Cukier brzozowy

To cukier zupełnie naturalny a pozyskuje się go zazwyczaj – jak wskazuje sama nazwa – z brzozy. Jest równie słodki i smaczny jak ten tradycyjny, biały, ale jeżeli chodzi o kaloryczność, to jest ona aż o 40 procent mniejsza . To spora różnica. Ksylitol – bo tak przyjęło się nazywać cukier brzozowy, może z powodzeniem zastępować cukier biały a w dodatku oba te cukry są jak woda i ogień. Brzozowy jest dobry, nie sieje w organizmie spustoszenia a nawet ma pewne właściwości lecznicze.

Nim warto cukrzyć, bo można w ten sposób nawet opóźnić pewien nielubiany zwłaszcza przez kobiety proces – starzenie się. Dodatkowo możemy w ten sposób pomóc naszemu układowi immunologicznemu. No tak, tak, wzmocnimy odporność. Także można by mnożyć listę zalet ksylitolu chociaż ma też pewną wadę. Nie można spożywać nieograniczonych ilości bo jeżeli połknie się w ciągu doby więcej niż trzy łyżeczki, można nabawić się biegunki.

Stewia i lukrecja

Nimi również można zastępować cukier. Stewia kalorii nie ma prawie wcale, a do tego jest bardzo, BARDZO słodka. Nawet trzysta razy bardziej niż tradycyjny cukier. A jak się ją otrzymuje? Z liści. Albo świeżysz, albo już przetworzonych i sproszkowanych albo – po prostu – suchych. I tutaj znów wielkie objawienie, bo stewia jest wręcz kopalnią witamin a korzysta się z niej także  w medycynie – jest świetnym preparatem moczopędnym.

A lukrecja? Znana jest głównie z ziołolecznictwa. NO ale można ją także spotkać w kosmetyce albo właśnie w przypadku artykułów spożywczych. Ma magiczną moc, bo pomaga na wiele przypadłości, ale udowodniono, że może kolidować z działaniem niektórych leków. Dlatego właśnie lukrecja – niestety – nie jest dla każdego.

Syrop daktylowy i klonowy

Zastępować cukier syropami można w wielu przypadkach. Dodając je do herbaty, lub na przykład polewając nimi naleśniki. Daktylowy jest mniej znany, a bardzo zdrowy, mnóstwo w nim różnych cukrów, ale także witamin – tych z grupy B, oraz białek i innych, cennych składników. Natomiast syrop klonowy to prawdziwy hit. Lubią go szczególnie dzieci, zajadając się nim wraz z goframi czy tradycyjnymi pancakes. Wykonuje się go jedynie z samego pnia klonu, jest dość przezroczysty i ma charakterystyczny smak. Słodki oczywiście.

Słody

Słód można uzyskać przetwarzając na przykład jęczmień, lub ryż. To dobre „cukry” bo mają specyficzne działanie. Mogą wzmocnią żołądek, poprawić trawienie i oczyścić nieco nasz organizm z pokarmu, który spowodował  tak zwane zastoje. Dodatkowo posiadają w składzie witaminy z grupy B – szczególnie słód ryżowy.

Owoce suszone

Mogą zastępować cukier, ale jedynie smakiem, bo trudno byłoby suszonym jabłkiem posłodzić herbatę albo potraktować je jako „słodzik” dodawany do ciasta. Ale są bardzo zdrowe, zawierają mnóstwo błonnika, a do tego wiele cennych dla organizmu minerałów, ich lista jest tak długa, że trudno byłoby wszystkie wymienić. Najpopularniejsze są rodzynki i śliwki, ale kupić można też suszone daktyle, morele, figi, a nawet banany.

Może macie jakieś interesujące spostrzeżenia na ten temat i chcielibyście się nim podzielić? Chętnie zobaczymy Wasze sugestie poniżej w polu komentarzy. Serdecznie zapraszamy do dyskusji!

Dodaj swój komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.