Nikomu nie trzeba tłumaczyć jak bardzo negatywny wpływ ma palenie na nasze zdrowie i zasobność portfela. Niestety, nie wystarczy tylko się do tego przekonać, by skutecznie pożegnać ten nałóg. Dlatego warto przy tym sprawdzić jakie są na to sposoby i jakich efektów można się spodziewać.
Istnieje wiele rodzajów uzależnień, jednym z najpoważniejszych, jest uzależnienie od tytoniu. Czy można skutecznie rzucić palenie? Czy istnieje jakaś szansa dla tych, którzy bez dymu tytoniowego żyć nie potrafią? Sposobów jest wiele, ale nie zawsze będą równie skuteczne! Warto jednak podjąć to wyzwanie, by palenie przestało być dla nas problemem raz na zawsze.
Najważniejsza motywacja
Podstawową zasadą, która pomoże skutecznie rzucić jakikolwiek nałóg jest silna motywacja. Osoby słabe, które wielokrotnie zmieniają zdanie, mogą mieć poważny problem z odejściem od nałogu. Dlatego na samym początku należy postawić sobie jakieś cele. Powiedzieć sobie głośno – NIE i bez względu na sytuację dążyć do spełnienia swojej obietnicy.
Nie warto również niepotrzebnie narażać się na pokusy. Dotyczy to głównie sytuacji, w których pali się w naszym otoczeniu. Dlatego dobrym pomysłem jest unikanie takich miejsc, jak również zbyt swobodnych sytuacji towarzyskich, przy których podaje się alkohol.
Istotnym czynnikiem motywującym może być fakt, że palenie staje się coraz mniej atrakcyjne wizerunkowo. W wielu towarzystwach można być jedyną osobą palącą i poczuć się wyjątkowo izolowanym. Coraz szerzej promowana moda na zdrowy tryb życia wypiera palenie z pierwszego planu rozrywek ludzi, niezależnie od ich kategorii wiekowej i statusu zawodowego. Należy jednak przyznać, że największą grupę palaczy wciąż stanowią ludzie o najniższym statusie społecznym.
Warto mówić o swoich planach
Jeżeli o naszym postanowieniu wiemy tylko my sami, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie uda nam się skutecznie rzucić nałogu. Każda kolejna pokusa będzie powodem do nie dotrzymania słowa, które sami sobie daliśmy. Dlatego warto opowiedzieć o swoich planach rodzinie i znajomym, którzy będą obserwować nasze poczynania, a także nam kibicować. Można to wyzwanie potraktować jako samodoskonalenie własnej osobowości. Dla niektórych dodatkowym elementem motywującym będzie strach przed porażką i przyznaniem się do słabości.
Warto pamiętać, że palenie, podobnie jak większość nawyków, staje się znacznie mniej pociągające wraz z upływającym czasem naszej abstynencji. Podstawowych odruchów, takich jak sięganie do kieszeni po paczkę papierosów, można się już oduczyć po ok. 3 tygodniach niepalenia. Później jest już znacznie łatwiej, a uzależnienie fizyczne przestanie mieć rację bytu.
Papierosy zawsze przy sobie
Wśród palaczy są takie osoby, które uważają, że łatwiej jest rzucić palenie mając przy sobie zawsze paczkę papierosów. Kiedy wiedzą, że w razie czego będą mogli sięgnąć po jednego, głód nikotynowy wydaje się być słabszy. Są jednak także zwolennicy innej teorii. Pozbywają się oni z domu wszystkich zapasów tak, by nic ich nie kusiło. Większość palaczy ma już pewne doświadczenia z rzucaniem i zapewne wie doskonale, która z powyższych dróg jest dla nich bardziej odpowiednia.
Papierosy elektroniczne
E-papieros to popularny odpowiednik tradycyjnych „fajek”. Czy jednak to, iż będziemy korzystać z niego, zamiast z tradycyjnych papierosów, choć trochę przybliży nas do rzucenia nałogu? Zdania w tym wypadku również są podzielone. E-papierosy są z pewnością nieco mniej szkodliwe, jednak ich pełny wpływ na zdrowie nie jest jeszcze do końca ustalony. Pozbawiono je najgroźniejszych dla zdrowia substancji, dzięki czemu można palić je również w miejscach publicznych, włącznie z komunikacją miejską. Nie dają jednak zwykle pełnego uwolnienia od nałogu, a powrót do tradycyjnego palenia jest bardzo prawdopodobny.
Jak skutecznie rzucić palenie? Wszystkie metody są dobre, jeżeli są skuteczne.
W dużej mierze się zgadzam z tym artykułem – bardzo dużo siedzi w naszej głowie. To tutaj powinniśmy zacząć rozstawać się z nałogiem.
Dla mnie to było jedno z najtrudniejszych rzeczy na świecie, które udało się zrobić. Na szczęście – to już za mną, nie palę i wiem, że można rozstać się z nałogiem.