Rodzicielstwo bliskości jest bardzo intuicyjną metodą wychowawczą. Może ona dawać bardzo dobre efekty, jednak wymaga określonych warunków i umiejętności. Warto zatem poznać na czym polega i jakie daje efekty. Jak zatem sprawić, by rodzicielstwo bliskości przyczyniło się do zapewnienia dziecku szczęścia i pomyślności.
Na całym świecie coraz bardziej popularna jest metoda wychowania określana jako rodzicielstwo bliskości. Co ciekawe, wielu rodziców stosuje te metodę już od dawna, nie zdając sobie nawet sprawy z tego, że sposób ich postępowania ma swoją nazwę. A to dlatego, że rodzicielstwo bliskości opiera się przede wszystkim na intuicji.
Wsłuchaj się w swoją intuicję
Rodzicielstwo bliskości zakłada, że najlepszym motorem naszych zachowań, jest dla nas nasza wrodzona, rodzicielska intuicja. Jeśli intuicyjnie reagujemy na płacz czy smutek dziecka, to nie powinny hamować nas obawy przed jego rozpieszczeniem lub wychowaniem go na niezaradnego „mięczaka”. Jeśli słysząc płacz czujemy potrzebę przytulenia dziecka, to jest to reakcja zapisana w naszej intuicji i jest ona jak najbardziej prawidłowa!
Dziecko nie jest manipulatorem
Wielu samozwańczych specjalistów od wychowania dzieci, często zarzuca rodzicom, że dają się manipulować dziecku. Bo dziecko wie, że płaczem wymusi na nich określone zachowania, wzięcie na ręce czy do swojego łóżka. Rodzicielstwo bliskości wyklucza w ogóle tok rozumowania, według którego małe dziecko byłoby zdolne do manipulacji. Dziecko sygnalizuje swoje potrzeby, a rolą rodzica jest ich zaspokojenie.
Jakie są podstawy rodzicielstwa bliskości
Choć rodzicielstwo bliskości wydaje się być stosunkowo nowym nurtem wychowawczym, to w rzeczywistości bazuje na bardzo starych zasadach. W końcu rodzice od tysięcy lat reagowali na potrzeby swych dzieci kierując się intuicją, a nie poradnikami psychologicznymi czy radami sąsiadki. Podstawą tej filozofii rodzicielskiej, jest bezpieczny styl przywiązania pomiędzy dzieckiem, a rodzicem. Duży nacisk kładzie się tu na dobre przygotowanie do rodzicielstwa i do samej ciąży, a także na naturalny poród i karmienie.
Większość dzieci wychowywanej w duchu rodzicielstwa bliskości, noszona jest przez rodziców w specjalnych chustach, tak by zapewnić komfort nie tylko maluchowi, który pragnie bliskości mamy czy taty, ale i ich samych, ponieważ mogą w spokoju wykonywać swoje obowiązki. Dzieci takie zazwyczaj śpią też ze swoimi rodzicami w jednym łóżku, tak by również w nocy mogły czuć się kochane i bezpieczne. Priorytetem we wzajemnych relacjach, między rodzicami, a dzieckiem jest miłość, szacunek i wrażliwość na swoje potrzeby.
Warto pamiętać o tym, że każdy może wychowywać swoje dziecko w myśl tej metody, bez względu na to czy dziecko przyszło na świat w sposób naturalny lub czy było karmione piersią, ponieważ wytworzenie tej magicznej więzi zależy od samych rodziców i ich stosunku do dziecka. Tu nie ma konkretnych zasad, których należy się kurczowo trzymać, a raczej wskazówki na to jak można postępować. Decydującym czynnikiem na który należy się zdać jest własna intuicja rodziców.
Rodzicielstwo bliskości, a bezstresowe wychowanie
Wielu ludzi mylnie stawia tę filozofię rodzicielską na równi wraz z bezstresowym wychowaniem, tymczasem są to zupełnie inne metody wychowawcze. W rodzicielstwie bliskości nie zapomina się o stawianiu dziecku granic, rodzic spełnia potrzeby dziecka, ale umie także powiedzieć „nie”, jeśli uzna to za konieczne. Ważne jest bowiem by potrzeb dziecka, nie mylić z zachciankami.
Co daje rodzicielstwo bliskości
Rodzicielstwo bliskości ma zapewnić dziecku możliwie najlepsze warunki rozwoju. Dzieci często przytulane, tworzą silną, ale bezpieczną więź z rodzicem, są bardziej stabilne emocjonalnie, pewne siebie i swoich możliwości. Szanują nie tylko siebie samych, ale i innych ludzi, są otwarci na ich potrzeby. Celem jest wychowanie samodzielnego, ale w pełni szczęśliwego człowieka, który jest zdolny do założenia własnej rodziny.
Może macie jakieś interesujące rozwiązanie tego problemu i chcielibyście się nim podzielić? Chętnie zobaczymy Wasze sugestie poniżej w polu komentarzy. Serdecznie zapraszamy do dyskusji!