Przeciętnej kobiecie osiągnięcie orgazmu podczas gry wstępnej oraz stosunku pochwowego zajmuje od 10 do 20 minut
Z kolei mężczyźni szczytują średnio po 7 do 14 minut. Należy dodać, iż większość kobiet, które doświadczają orgazmu podczas stosunku, nie przeżywa go w wyniku penetracji pochwy – wiele z nich potrzebuje do tego różnych technik miłosnych. Niezwykle istotną rolę pełni gra wstępna, która zapewnia kobiecie odpowiednie rozluźnienie i przygotowanie do punktu kulminacyjnego. Zawsze warto więc spytać partnerkę, co sprawia jej największą przyjemność, by obu stronom zapewnić równie udany seks.
Jeżeli jednak kobiecie nie uda się osiągnąć orgazmu, nie powinieneś sądzić, że zmarnowałeś czas
Niekiedy czynienie orgazmu głównym celem miłosnych igraszek może tak naprawdę oddalić was od przyjemności. U wielu kobiet wykształcają się lęki na tle osiągnięcia orgazmu z partnerem, co zdecydowanie utrudnia relaks, a w konsekwencji udany seks.
Nie oczekuj zatem, iż twoja partnerka za każdym razem będzie doświadczała orgazmu. W przeciwieństwie do obiegowych opinii, badanie z 2014 roku sugeruje, iż orgazm nie dla każdego musi być główną miarą satysfakcji z życia seksualnego. Tutaj znów kluczowym elementem okazuje się dobra komunikacja. Znaczenie orgazmu oraz regularność, z jaką kobieta jest w stanie go przeżywać, to kwestie indywidualne, a udany seks nie zawsze musi skończyć się szczytowaniem.
Jeżeli wydaje ci się, że twój dotyk jej nie podnieca, prawdopodobnie nie znalazłeś jeszcze odpowiednich miejsc na jej ciele
Strefy erogenne kobiet wydają się niezwykle rozległe i obejmują nie tylko tak oczywiste miejsca jak usta i uszy, ale często również podeszwy stóp. Warto jednak zauważyć silny związek tych miejsc z osobistą oceną i satysfakcją z ich wyglądu. Kobiety często przyznają, że sprawia im przyjemność dotyk w tych obszarach ciała, z których są szczególnie dumne. Warto zatem poświęcić czas na wybadanie, z których części ciała twoja partnerka jest najbardziej zadowolona i poświęcić im więcej uwagi. W ten sposób łatwiej będzie o udany seks również dla niej.
Niestety, niektórym kobietom seks nigdy nie będzie sprawiał prawdziwej przyjemności
Typowe wymówki w rodzaju „jestem zmęczona” czy „źle się czuję” mogą wskazywać na o wiele poważniejsze problemy. Ważne jest zatem, aby nie traktować ich jako „wykręcania się od seksu”. Choć czasem kobieta rzeczywiście może być zbyt zmęczona. I należy to uszanować.
U niektórych kobiet ból lub dyskomfort podczas stosunku może być efektem przedkładania przez partnera penetracji pochwy ponad inne formy miłosnych igraszek. U innych może on wynikać z problemów zdrowotnych, które utrudniają czerpanie radości z seksu.
Naukowcy systematycznie zdobywają dane, z których wynika, iż prawie połowa kobiet cierpi z powodu różnego rodzaju dysfunkcji seksualnych, poczynając od bólu podczas stosunku, a na niezmiennie niskim libido kończąc. Istnieją oczywiście specyficzne przypadłości, które czynią seks bolesnym w sposób niezaprzeczalny.
Należy do nich pochwica, która wywołuje mimowolne skurcze mięśni wokół wejścia do pochwy, zacieśniając ją, a niekiedy nawet zamykając. Jeżeli twoja partnerka cierpi na jakiekolwiek dolegliwości tego rodzaju, bardzo ważne jest, aby nie brać tego do siebie i okazać jej zrozumienie.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, rozmawiaj o nich
Aby móc cieszyć się udanym seksem, najważniejsza jest dobra komunikacja, niepozostawiająca miejsca na nieszczerość. Jeżeli nie jesteś pewien, jak ona się czuje, po prostu ją o to spytaj!
Może macie jakieś interesujące rozwiązanie tego problemu i chcielibyście się nim podzielić? Chętnie zobaczymy Wasze sugestie poniżej w polu komentarzy. Serdecznie zapraszamy do dyskusji!
Moja kobieta zaczęła brać jakiś środek. Chyba Flibroactiv czy jakoś tak, ale co się po zażyciu dzieje, to aż cuda. Nie daje mi spokoju, ciągle ma ochotę 😛