Teoretycznie, podstawowe zasady, które pozwalają na utrzymanie dobrej formy wydają się jasne i łatwe do przestrzegania, jednak niektóre z nich czasem bardziej szkodzą niż pomagają.
Właściwe odżywianie, ruch i odpowiednia ilość snu – czyż nie jest to idealna recepta na zdrowe życie? Niestety to nie takie proste, jak się wydaje. Często wybory, których dokonujemy dla zdrowia, mogą ostatecznie okazać się dla nas szkodliwe. Być może poniższy artykuł uświadomi ci, że czasem sam robisz sobie krzywdę, nawet się tego nie domyślając.
Częste używanie środka dezynfekującego do rąk
Jeśli używasz środka odkażającego za każdym razem, kiedy masz jakikolwiek kontakt ze światem zewnętrznym, powinieneś postawić sobie granicę. Dopóki nie znajdujesz się w miejscu o szczególnie dużej koncentracji zarazków, jak choćby szpital, woda i mydło w zupełności wystarczą. Jeśli akurat nie masz dostępu do umywalki, żel do dezynfekcji rąk może być użyteczny, ważne jednak, abyś zawsze czytał informacje na etykiecie. Najnowsze badania wykazały, że środki zawierające triklosan mogą przyczyniać się do wykształcania u bakterii i wirusów odporności na antybiotyki. Odnosi się to także do antybakteryjnych mydeł, które zawierają ów związek chemiczny. W dłuższej perspektywie nawyki ich stosowania bardziej szkodzą niż przynoszą korzyści. Staraj się więc wybierać środki składające się w co najmniej 55% z alkoholu, w kontakcie z którym ginie 98% bakterii.
Mycie zębów po każdym posiłku
Natychmiastowe sięganie po szczoteczkę do zębów po każdym posiłku wydaje się zdrowym nawykiem. Okazuje się jednak, że lepiej trochę poczekać. Wiele pokarmów pozostawia na zębach kwasy, które osłabiają szkliwo. Szorowanie zębów w takim stanie może doprowadzić do jego uszkodzenia. Aby pozbyć się resztek jedzenia po posiłku, najzwyczajniej w świecie przepłucz usta wodą, mycie zębów pozostaw zaś na rano i wieczór. Nawiasem mówiąc, pamiętaj, aby zawsze szczotkować ruchami okrężnymi. Zwiększa to szanse usunięcia szkodliwych bakterii z przestrzeni pomiędzy zębami i dziąsłami. Ruch w górę i w dół czy też na boki nie jest tak skuteczny, przez co w mniejszym stopniu zapobiega wywoływanym przez bakterie chorobom dziąseł, zaś sam nacisk sprzyja cofaniu się dziąseł.
Pomijanie posiłków, aby „zaoszczędzić kalorie” na później
Kobiety mają zwyczaj ograniczać jedzenie w ciągu dnia, aby móc pozwolić sobie na więcej podczas wieczornej imprezy. Wydaje ci się, że nie jest to problemem, dopóki nie przekraczasz dziennego limitu? Niestety, pomijanie śniadania czy obiadu sprzyja powstawaniu zachcianek, a także wywołuje stan poirytowania, który może prowadzić do przejadania się pod koniec dnia. A jak powszechnie wiadomo takie zachowania jeszcze bardziej szkodzą naszej sylwetce i dobrej kondycji. Zdrowsze podejście do jedzenia zakłada jedzenie posiłków bogatych w białko oraz korzystanie z przekąsek pełnych składników odżywczych. Efektem jest uczucie sytości przez cały dzień, które sprawia, że podczas kolacji nie masz ochoty napełnić talerza po brzegi.
Picie wyłącznie butelkowanej wody
Kiedy sięgasz po butelkę wody, masz uczucie, że dbasz o zdrowie, trzymając się z dala od kranówki. Nie jest to prawda. Woda z butelki nie zawiera fluoru, na którego niedobór cierpi coraz więcej dorosłych osób, a skutkuje to psuciem się zębów. Najlepszym rozwiązaniem jest korzystanie z filtrów, które uzdatniają wodę z kranu do spożycia.
Ruch wyłącznie pod postacią treningu aerobowego
Najlepszy sposób na utratę wagi to regularne ćwiczenia aerobowe. Jeśli jednak będziesz wykonywać wyłącznie ten rodzaj ćwiczeń, twoje ciało przyzwyczai się do niego i w rezultacie ograniczy spalanie tłuszczu. Zamień niektóre z nich na elementy treningu kondycyjnego, który obejmuje ćwiczenia o różnej intensywności, zakładając krótkie przerwy pomiędzy ruchami w celu utrzymania stałego tętna. W ten sposób, kształtując całe ciało, spalisz najwięcej kalorii. Dodatkowo, włączając do swojego planu trening wytrzymałościowy, zbudujesz masę mięśniową, co z kolei pozwali ci spalać więcej tłuszczu, nawet podczas odpoczynku. Urozmaicaj swój szablonowy zestaw ćwiczeń, dodając raz w tygodniu trening interwałowy. Warto przy nim zadbać o odpowiednią motywację, gdyż sporadyczne i nieprzemyślane treningi często bardziej szkodzą niż pomagają naszej kondycji i dobremu samopoczuciu.
Nadużywanie suplementów diety
Jeśli chodzi o witaminy i minerały, więcej nie zawsze oznacza lepiej. Ludzie często korzystają z suplementów diety, nawet nie zastanawiając się, czy jest im to rzeczywiście potrzebne. Jako że w dzisiejszych czasach suplementuje się wiele produktów żywnościowych, duża część społeczeństwa nie posiada żadnych znaczących niedoborów pokarmowych. Notuje się natomiast poważne skutki uboczne lekkomyślnego faszerowania się tabletkami. Witamina A w dużych dawkach jest toksyczna dla płodu, nadmiar witaminy C może wywoływać problemy gastryczne, a ponadto wchodzi ona w interakcje z lekami na cukrzycę; przedawkowanie witaminy B6 skutkuje uszkodzeniami nerwów.
Spożywanie odpowiednich pokarmów, a nie łykanie tabletek, powinno być podstawowym sposobem dostarczania organizmowi niezbędnych składników odżywczych. Jeśli – przykładowo – musisz uzupełnić wapń, zrób to za pomocą obfitujących weń pokarmów, takich jak szpinak czy odtłuszczone mleko. Jeśli natomiast okaże się, że rzeczywiście potrzebujesz dodatkowej suplementacji, przyjrzyj się bacznie informacjom na opakowaniu leku, żeby upewnić się, że spełnia on wymagane normy.
Jak widać, niektóre pozornie właściwe nawyki i zasady, mogą przynosić skutki odwrotne od zamierzonych. Najważniejszą z nich jest bowiem zdrowy rozsądek, pomagający dobrać właściwe proporcje działań. Dobre nawyki są niebywale cenne i często niezastąpione w osiąganiu sukcesów. Pamiętajmy jednak, że kiedy są niewłaściwie skomponowane, bardziej szkodzą niż pomagają, a droga do celu może stawać się bardziej kręta i nieprzejrzysta.