Strona główna Dzieci Jak powinno wyglądać usypianie dzieci

Jak powinno wyglądać usypianie dzieci

1629
0
usypianie dzieci
Usypianie dziecka wymaga rutyny i konsekwentnego działania

Usypianie dzieci to nie zawsze prosta sprawa. Niektóre z nich są szczególnie pobudzone, a innym brakuje rutyny i właściwych przyzwyczajeń. Jak zatem powinno wyglądać dziecka spać.

Czekasz z niecierpliwością na tą chwilę, kiedy wreszcie – wieczorem – mały człowieczek zamknie oczęta i nastanie cisza? Taka, że aż w uszach dźwięczy! No tak…  tylko, że nie zawsze to usypianie jest takie zupełnie bezproblemowe. Jak powinni w praktyce wyglądać usypianie dzieci?

Usypianie dzieci – Najczęściej popełniane błędy

Przede wszystkim należy pamiętać o pewnego rodzaju rutynie. Ważne są codzienne rytuały, takie jak samo przebieranie w pidżamkę, wieczorne smarowanie oliwką, czy też kąpiel dziecka. Późniejsza butelka z mlekiem lub przytulenie do matczynej piersi.

Jeżeli chodzi o starsze dziecko, ważne jest wieczorne czytanie lub opowiadanie bajeczki, albo śpiewanie ulubionej kołysanki. To bardzo ważne, by pamiętać o tych wszystkich rytuałach, dzięki którym dziecko nie tylko się wyciszy, ale również będzie wiedziało, że zaraz po wszystkich tych czynnościach nadejdzie pora na sen.

Bądź minimalistą

Usypianie dzieci to bardzo prosta sprawa, jednak zawsze należy pozwolić dziecku maksymalnie się wyciszyć, dlatego trzeba unikać dostarczania zbyt wielkiej ilości bodźców zewnętrznych. Pomyśl, czy łatwo jest tobie zasnąć, jeśli otacza cię mnóstwo absorbujących przedmiotów? Dlatego właśnie i dziecko powinno mieć możliwość maksymalnie się wyciszyć. Zabawki przymocowane do łóżeczka to nie jest najlepszy pomysł, bo te kolorowe gadżety zachęcają do aktywności, a przecież wieczór to pora na sen.

Nie kołysz

Tak, to bardzo przyjemne kiedy jest okazja przytulić się do malca i ukołysać do snu. Nie jest to jednak dobre rozwiązanie na usypianie dziecka, przede wszystkim dlatego, że maluch kojarzy rytmiczne bujanie ze snem, a w dodatku nigdy nie będzie spał wystarczająco mocno. Co za tym idzie, nie odzyska sił. Sen „ukołysany” nie jest tak zdrowy, jak ten, kiedy dziecko zasypia samodzielnie.

Nie za szybko, nie za późno

By usypianie dziecka było łatwe i przyjemne, warto pamiętać o odpowiedniej porze na sen. Jeżeli położymy je za późno, maluszek będzie tak bardzo zmęczony, że będzie miał nie małe problemy z zasypianiem. Dodatkowo kiedy już odwiedzi krainę Morfeusza, jego sen może być bardzo niespokojny i mogą pojawić się koszmary. Dziecko nie wypocznie w ten sposób dostatecznie, a rano obudzi się marudne i będzie tarło oczka.

Jaką porę na sen wybrać? Najlepiej taką, kiedy dziecko jeszcze nie pokazuje nam jak bardzo jest zmęczone, to znaczy nie pociera oczek ani nie ziewa. Taka optymalna pora, o której dziecko powinno już leżeć w łóżku po kąpieli to dziewiętnasta – w przypadku młodszych dzieci – oraz dwudziesta, w przypadku tych nieco starszych.

Bądź konsekwentny

O to chyba najtrudniej każdemu rodzicowi. Jeżeli maluch nie chce spać we własnym łóżeczku, zazwyczaj pozwalamy mu na spędzenie nocy w łóżku rodzica, do czego dziecko bardzo szybko się przyzwyczaja. Później, kolejnej nocy, wymusza płaczem sytuację, w której rodzic ma zabrać je do siebie. I działa. Braku konsekwencji nie realizujemy zamierzonego celu i pozwalamy dziecku na wspólny sen. Dziecko nie może decydować za rodzica. Jeżeli uznasz, że jest na tyle późno, że już dawno powinno spać, nie daj się namówić na kolejną godzinę zabawy. Czasu na sen nie można przeciągać w nieskończoność.

Wybierz odpowiedni moment na zakup nowego łóżka

Wydawałoby się, że dwulatek jest już w stu procentach przygotowany na to, by zasypiać w swoim własnym, DOROSŁYM łóżku. Takim bez zbędnych barierek i odpowiednio wysokim. A może nawet piętrowym? Jednak każde dziecko rozwija się we własnym tempie, dlatego warto pamiętać, że w przypadku twojego dziecka odpowiedni moment na przeprowadzę może nadejść nieco później.

Całus i lampka

Usypianie dzieci to prawie logistyczny eksperyment. By dziecko spało spokojnie, owinięte pięknymi snami, powinno czuć, że nie musi się niczego obawiać. Dlatego tuż przed snem utul je, wręcz ulubionego misia, ucałuj i zostaw zapaloną lampeczkę. Dzięki niej maluch nie będzie musiał się bać żadnych dziwnych zjaw.

Chętnie poznamy Wasze opinie na ten temat.

Dodaj swój komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.